wtorek, 30 sierpnia 2011

Notka na... nową ere

Wiem, że ten blog nie ma nic wspólnego ze stardoll, ale nie mam gdzie indziej tego zamieścić.Pisze to raz na jąkąś ere bo nie chce mi się pisać na blogu.

Pomóż mi wygrać
Klara-k99

poniedziałek, 25 lipca 2011

Nocowanie :D

Hej! Wczoraj po 19 przyszła Becia na do mnie na nocke.Nie pisałyśmy w tym dniu posta bo byłyśmy zajęte.Dzisiaj ona poszła do domu dopiero po 14 ale zatem zdąrzyłysmy pograc w monopoli w scrabble w karty i siedziec na kompie.Cały dzień przesiedziałam w domu i oglądałam film "The last Song"(Polecam!).Potem znowu przyszła do mnie becia siedziała do 19.Ja zrobiła sobie 4 kanapki i nadal jestem głodna o.o
A tu kilka fot dla was :*:

niedziela, 24 lipca 2011

Dzień 3

Hejka.Jest teraz 11:48 a już sporo się wydarzyło.Poszłam do Beaty, aby się spytać czy idzie do kościoła, następnie spytałam się Mirelli.Oczekiwałam krótkiej odpowiedzi, a Mirella wyszła na klatkę ;P.Pobawiłyśmy się na rowerku.Porobiłyśmy kilka zdjęć.O one:
Kapciuszki : *

Zieeeeeew...
Wróciłam do domu i bawiłam się na tux paint.Narysowałam coś jakby wieczór, jak słońca już nie ma...
Zdjęcie robiłam z telefonu :)

sobota, 23 lipca 2011

 Sobota-Niedziela
23-24 lipca 2011
00:43
 ~~~~~~~~
Dzisiejszy dzień był już uwolniony od deszczu. Wyszło słońce.Wstając rano wszystko ok,ale jedno mnie nadal dziwi jacy ludzie o godz. 8.30 śpiewają "Niech Ci Gwiazdka Pomyślności" ?Wychodząc na dwór z psem dostrzegłam kto taki śpiewak.Okazało sie że to menelloCity tak śpiewało pod Sklepem.Zjadając na śniadanie parówki.Poszłam robić porzątki wszufladach.Potem poszłam na dwór z Becią na dworze siedziałam tylko 40 min . bo było zimno.2godz. póżniej poszłam znów na dwór znów nie wiem czemu na 40 min..Pół godziny póżniej przyszły do mnie Wika I Becia.Siedziały do 21. Potem weszły na gg i gadałyśmy wika musiała iśc od 23 a becia o 23.30. Ja zatem do teraz siedze,ale i tak zaraz kończe bo już wymiotowałam i wymiotować dalej mi sie chce :c.Ale za to jest szczęśliwa wiadomość.Jutro Becia u mnie nocuje.:) Porobimy fajne zdjęcia na bloga,nk i facebooka.To do jutra Miłego dnia :)

piątek, 22 lipca 2011

Dzień 2

Hejka.Dzisiaj spędziłam czas jak zwykle z Becią i Misią.Siedziałyśmy znowu na klatce ale nie długo, bo pogoda jest fatalna.Rano Ubrałam się zjadłam śniadanie umyłam się, uczesałam itp... i pobiegłam przez ten deszcz do Beaty.Spytałam się czy wyjdzie na klatkę pogadać, a ona zaprosiła mnie do środka.Ponagrywałyśmy kilka głupawych filmików, oraz głupich zdjęć.Poleciłam Beci oglądanie filmu ''Szkoła uczuć''-wam też radzę.Oglądałam z nią, dopóki nie zadzwoniła moja mama wołając mnie na obiad, którego jak przyszłam jeszcze nie było.Po zjedzeniu obiadu zeskrobałam nierówne części tortu i je zjadłam.Potem znowu przyszłam do Beaty.Przyszłam, i czytałyśmy Demotywatory.Becia zaproponowała mi, żeby ona do mnie przyszła, więc zadzwoniłam do mamy i mama się zgodziła.Kiedy przyszłyśmy do mnie zaczęłyśmy gadać z Mirellą.Nasza rozmowa była totalnie głupia i bez sensu.Potem wyszłyśmy z Miśką na dwór.Beata wzięła kalosze a ja pożyczyłam jej kurteczkę.potem poszłyśmy na klatkę i robiłyśmy sobie zdjęcia i przerabiałyśmy je moim telefonem.Kolejnie do Mirelli zadzwoniła mama i miała iść na obiad.Ja poszłam do Beci.Zadzwoniła do mnie mama, że źle się czuje i musiałam iść do domu.Zaczęłyśmy gadać z Mirellą ale ona nie wierzyła nam, że poszłam do domu.Pozmywałam naczynia i zaczęłam pisać notkę.Zamieszczę kilka zdjęć które robiłyśmy na dworze.
Bucik Beci :)
Becia-niczym ninja
Chlup Chlup

Plusk Plusk
Miśka nawet w  deszczu ma dobry humor
Pokój! Brrr....

Hej.Dzisiejszy dzień znowu był zimny i deszczowy. Budząc sie rano za oknem nie był przyjemny widok , tysiące kropelek na moim oknie.Wychodzac z psem rano kropiło.Ale chwile potem jak przyszłam zaczeło coraz mocniej padać.Na śniadanie władły do żałądka dwie bułki z nutellą z niemiec(orginal).Potem pisałam na GG z Becią i Wiką bo Wika była u Beci. Potem Becia poszła do Wiki.Półtorej godz. póżniej Ja,Wika i Becia poszłyśmy na dwór.Pogoda nie zepsuła nam humoru.Becia miała kalosze więc miała lepiej od nas.Chodziliśmy w wodzie skakaliśmy.Chwile potem wszyskie byłyśmy już mokre więc poszłyśmy na klatke beci.Tam przerabialiśmy swoje zdjęcia.Całą zabawe zepsuła moja mama dzwoniąc na obiad.Zjadłam obiad i weszłam na kompa gadałam tam na konferencji z Wiką i Becią o nowym nagłówku(szczegóły póżniej).Zjadłam kolacje,rościeliłam łóżko i czytałam książke "Przemiana" Margaret Mahy.Przy czytaniu towarzyszył mi mój pies.Póżniej około 22 grałam w gry na komórce.Potem słuchałam muzyki i poszłam spać. 

Rabiosa-Shakiry feat. Pitbull

Magia....

Występują : Becia , Misia i Wika :)